17.10.2016
Obok projektów Sienickiego na wystawie bardzo pozytywnie zaprezentowała się jadalnia / pokój stołowy Marka Leykama.
Na zielonym tle ścian doskonale uwidocznił się brzost polerowany z intarsją z czarnej gruszki, z którego został komplet wykonany. Siedzenia krzeseł i foteli pokryto skórą, mimo tego, że polski rynek garbarski był wyjątkowo ubogi. Całość spinała fantastyczna ceramika i szkło, a także efektowne rzeźby Trzcińskiej -Kamińskiej.
Jedyny wśród projektantów meblarz - Bogusławski - marzył, żeby choć częściowo dorównać lekkością i wytwornością meblom dawnym - zadając sobie pytanie: dlaczego dziś, przy tylu lepszych technicznych możliwościach robimy meble grube i toporne?
W swoim projekcie wykończył cudnie detale fotelu i sekretarzyka podajacł zwiedzającym wnętrze pełne nastroju i ciepła. Wrażenie to potęguje lampa wykonana w odlewni B-cia Łopieńscy i rzeźba Strynkiewicza.